Beschreibung:
Sa w naszym zyciu sprawy, o ktorych trzeba mowic szeptem. .Nie ze wstydu lecz z szacunku.To sprawy tak wazne, ze nie mozna ich przemilczec, ale kazde zbyt glosno wypowiedziane slowo sprawia nieopisany bol. "SZEPTEM" to przejmujaca, wzruszajaca i niezwykle intymna opowiesc, mozna rzec -spowiedz kobiety, ktora ma przed soba tylko jeden dzien zycia. Smutna- bo tak ma na imie, zabiera Czytelnika w podroz do Przeszlosci i Przyszlosci, balansujac na linie Terazniejszosci z kazda minuta stajaca sie Przeszloscia. W tym przedziwnym tancu z czasem i przestrzenia odwiedza Niebo, Czysciec i Pieklo.To ksiazka o zyciu pelnym tak bliskich ci historii, ze czytajac poczujesz przenikajace cie cieplo i chlod, radosc i smutek, a moze nawet strach.Zakonczenie Cie zaskoczy, a twoje zycie nabierze nowego wymiaru." I bedzie tak : wstane i pojde przed siebie.I bedzie tak: Bede biegla, bo Ty bedziesz mnie gonil, a pozniej mnie wezmiesz mnie na rece, a ja oplote swoimi rekoma twoja szyje.I bedzie tak: szeptem powiem Ci- Swiat z Nieba wyglada lepiej, choc jest taki maly. Mimo to, widze wszystko bardzo dokladnie. Bo teraz, kiedy umarlam, dostrzegam to, czego nie umialam/nie chcialam/nie moglam zobaczyc , kiedy zylam. Teraz tez zyje, choc umarlam. Jestem twoja sila. Bede tym, czym chcesz bym byla. Jeszcze bedzie pieknie..."
Są w naszym życiu sprawy, o których trzeba mówić szeptem. Nie ze wstydu, lecz z szacunku.To sprawy tak ważne, że nie można ich przemilczeć, ale każde zbyt głośno wypowiedziane słowo sprawia nieopisany ból. "Szeptem" to przejmująca, wzruszająca i niezwykle intymna opowieść, można rzec: spowiedź kobiety, która ma przed sobą tylko jeden dzień życia. Smutna, bo tak ma na imię, zabiera Czytelnika w podróż do Przeszłości i Przyszłości, balansując na linie Teraźniejszości, która z każdą minutą staje się Przeszłością.W tym przedziwnym tańcu z czasem i przestrzenią odwiedza Niebo, Czyściec i Piekło.To książka o życiu pełnym tak bliskich Ci historii, że czytając poczujesz przenikające cię ciepło i chłód, radość i smutek, a może nawet strach.Zakończenie Cię zaskoczy, a Twoje życie nabierze nowego wymiaru.I będzie tak:Wstanę z wózka, wezmę laskę i pójdę przed siebie.A potem będzie tak:Wyrzucę laskę i dalej będę szła (po piachu, po skałach, po trawie, po wodzie).Aż w końcu będzie tak:Będę biegła, bo Ty będziesz mnie gonił, a później weźmiesz mnie na ręce, a ja oplotę swoimi rękoma Twoją szyję i pocałuję cię prosto w serce. Świat z wysokości jednak wygląda lepiej.Świat z Nieba wygląda najlepiej. Choć jest taki mały. Mimo to, widzę wszystko bardzo dokładnie. Bo teraz, kiedy umarłam dostrzegam to, czego nie umiałam/nie chciałam/nie mogłam zobaczyć, kiedy żyłam.Teraz też żyję, choć umarłam.Jestem twoją siłą. Będę tym, czym chcesz, bym była. Widzisz mnie? Widzisz siebie? Pamiętaj... jeszcze będzie pięknie.